W części 3-ciej tego cyklu artykułów pojawiły się jeszcze 2 tematy. Zatem chwilę pochylmy się nad nimi zanim przystąpimy do sedna sprawy o którym jest mowa w części 2-giej.

Te tematy to:

1. Lekarz dużo pisze podczas wizyty każdego pacjenta.
2. Każdy kto wyjdzie z gabinetu od lekarza ma jakieś leki do wykupienia. Czy one naprawdę muszą być?

Dlaczego każdy lekarz tyle pisze?

Ten problem dotyczy wszystkich branż, a już wybitnie branży medycznej. Cały personel medyczny jest tym przesiąknięty. Przeciętny pacjent widzi, że będąc w jakiejkolwiek przychodni, szpitalu lub innej jednostce medycznej każdy pracownik prawie cały czas coś pisze i prawie zawsze wędruje z jakimiś dokumentami. Biurokracja w tej branży święci triumfy wspólnie z głupotą.

Gdyby ktoś pokusił się o przeanalizowanie co się pisze i dlaczego, to niechybnie napotka ostatecznie tylko jedną odpowiedź: PISZEMY DUŻO I NIE WIEMY DLACZEGO. Takiej odpowiedzi nie będą udzielać tylko pracownicy najniższego szczebla, to dotyczy wszystkich, zarówno dyrekcji, pracowników instytucji zlecających określone procedury jak i samych twórców tych procedur.

Oczywiście pod każdym punktem, który musi być zrealizowany przez personel medyczny będziemy mieli całą listę uzasadnień, że to jest bardzo potrzebne. Tylko, że kompletnie nikt nie uwzględnia czasu realizacji tych zapisów ani ich sumy. NIKT TEGO NIE KOORDYNUJE! Jeżeli czasem zdarza się próba koordynacji procesu dokumentowania medycznego to jest ona tak absurdalnie śmieszna, że tu nawet nie znajduję słów aby to opisać.

Galopująca niekompetencja w dziedzinie organizacji pracy doprowadziła do tego stanu. Co dalej? To pozostawiam już Tobie Czytelniku.

Każdy kto wyjdzie z gabinetu od lekarza ma jakieś leki do wykupienia.

Czy one naprawdę muszą być?

Na tak postawione pytanie odpowiedź musi być tylko jedna, NIE.

Jednak co zrobić z mentalnością społeczeństwa, która wręcz zmusza prawie każdego pacjenta do egzekwowania od lekarza przepisania leku, a nie informacji co robić?

Z taką mentalnością już nic nie zrobimy.

Skąd taka mentalność?

Jedyna logiczna odpowiedź brzmi: to wypadkowa wszelkich działań naszej cywilizacji.

Zatem ponownie powracamy do wysoce negatywnych cech cywilizacji stworzonej przez nas samych. Fundamentem każdej cywilizacji jest jej kultura i moralność, a te są już dzisiaj stawiane w priorytetach na ostatnim miejscu, zamiast na pierwszym. Co z tym dalej będzie? Wiemy!

Wiemy z historii, ale w swojej głupocie nawet nie dopuszczamy do głosu takiej myśli.

Rok uruchomienia tej strony: 2023

Kontakt

Centrum Medycyny Estetycznej

 +48 (74) 66 55 778

+48 691 579 136

 cme@zdrowo.pl

ul. Piłsudskiego 39
    58-160 Świebodzice, Polska

czynne pn.-pt. 10:00-19:00